środa, 5 grudnia 2012

UWAGA na oszustów - uaktywniają się przed Świętami!


Witajcie, dziś tylko zajawka ale wkrótce nowe posty. 

Ostatnio pojawia się coraz więcej oszustów w stylu A-G (głośna sprawa ale nie ma co reklamować oszusta). W związku z tym chciałem pokazać Wam fajny nowy serwis prezentujący WŁAŚNIE oszustów i to z imienia i nazwiska .... polecam.

http://lapac-zlodzieja.blogspot.com/

Nie dajcie się oszukać SZCZEGÓLNIE aktywni się zrobili wyłudzacze przed Świętami.

środa, 15 lutego 2012

Paweł na wesoło

Paweł jest osobą niezwykle odważną i śmiałą. Uważa, że jeśli skończy szkołę na poziomie podstawówki, to będzie człowiekiem o dużym wykształceniu. Wiele osób sugeruje mu, aby skończył studia, dlatego też czasami decyduje się na ochronę środowiska. Paweł jest człowiekiem o niezbyt dużym ilorazie inteligencji. Bardzo często sprawia wrażenia zagubionego dziecka, które nie dostało misia od rodziców.
Każdy Paweł ma swojego pupila. Dla jednego będzie to pies, dla innego ryjówka, a jeszcze inny Paweł będzie trzymał w ogrodzie konia. Idealną pracą dla Pawła będzie stajenny. Paweł bardzo lubi naturę. Mieszka w domu zbudowanym naturalnie. Są to rożnego rodzaju jaskinie, rowy, wydmy itp. Kiedy w okolicy nie ma żadnego z tych mieszkań, Paweł znajduje śmietnik. Wtedy jego adres jest następujący – śmietnik numer 3, klapa numer 2.
Paweł nie ma ulubionego koloru. To zależy od dnia oraz od tego ile uda mu się wyżebrać pod Carrefourem.

sobota, 11 lutego 2012

PAWEŁ OD KRZYŻA

Paweł Franciszek Danei urodził się 3 maja 1694 r. w Ovadzie, w Piemoncie. Mając dziewiętnaście lat, zapłonął pragnieniem poniesienia śmierci za wiarę. Początkowo zaciągnął się do oddziałów weneckich, by wziąć udział w walce z Turkami. Potem jednak zrozumiał, że Bóg żąda od niego czegoś innego i zaczął wieść życie wypełnione rozmyślaniami i surowymi praktykami pokutnymi. Nie od razu znalazł dla swego trybu życia zrozumienie u drugich, m. in. surowo doświadczali go niektórzy spowiednicy.
Pełniejsze zrozumienie okazał mu dopiero Franciszek Arborio di Gattinara, biskup Alessandrii. On też przystał na to, aby Paweł przybrał czarną pokutną suknię z wyszytym na niej krzyżem i napisem: Iesu Christi Passio (1720). Przebywając w samotni pod Castelazzo, oddał się następnie posługiwaniu w szpitalu S. Galicano (1726-28); w tym czasie otrzymał święcenia kapłańskie (1727). Potem czując się bardziej powołanym do pracy kaznodziejskiej, usunął się chwilowo do pustelni na Monte Argentario (niedaleko Orbetello), a otrzymawszy od Klemensa XII (1731) przywilej głoszenia słowa Bożego, prowadząc nadal gorliwą działalność kaznodziejską, Paweł mieszkał w latach 1744-69 w klasztorze pod Vetralla, a potem przeniósł się do Rzymu.
Ostatnie lata spędził Paweł w otrzymanym od Klemensa XIV klasztorze przy bazylice męczenników Jana i Pawła. Tam chorego odwiedzili jeszcze kolejni papieże: wspomniany Klemens XIV oraz Pius VI; tam też wiele godzin, przykuty niemocą do krzesła, spędził Paweł w towarzystwie Róży Calabresi, mistyczki, która stała się powiernicą jego własnych doznań mistycznych. Zmarł 18 października 1775 roku. Wspomina się go dnia 19 października.

http://imiona.sennik.biz/p/pawel.html

czwartek, 9 lutego 2012

PAWEŁ MIKI I TOWARZYSZE, MĘCZENNICY JAPOŃSCY

Chrześcijaństwo w Japonii, zaszczepione przez św. Franciszka Ksawerego (1549) rozwijało się początkowo niespodziewanie bujnie i stosunkowo spokojnie. Prześladowanie nadeszło niemal nagle i było tym dotkliwsze, że nie dość spodziewane. Głównym tłem była zmiana stosunków politycznych, a jedną z bezpośrednich przyczyn podszepty kupców angielskich, którzy zazdrośnie patrzyli na Portugalczyków i Hiszpanów swobodnie poruszających się po wyspach.
Pierwsza fala prześladowań zagarnęła m. in. trzech rodowitych Japończyków, którzy wiarę swą i zakonne powołanie ukoronować mieli świętym męczeństwem. Byli to Paweł Miki, Jan z wyspy Goto i Jakub Kisai.
Paweł urodził się około r. 1565 niedaleko Kioto w rodzinie japońskiego szlachcica. Chrzest otrzymał jako dziecko. Od jedenastego roku życia kształcił się u jezuitów. Wstąpił do nich, gdy miał lat dwadzieścia dwa. Po odbyciu nowicjatu i studiów długo pracował jako gorliwy katecheta. W tym charakterze przewędrował niemal całą Japonię, a ponadto sporządził po japońsku pisemne pouczenia o wierze. W ten sposób jak najlepiej zasłużył sobie, aby go dopuszczono do święceń kapłańskich, które wówczas tubylcom z reguły długo odkładano. Miał je właśnie przyjąć z rąk biskupa Martineza (1597), gdy wybuchło prześladowanie. Aresztowany w Kioto, spotkał tam dwudziestu trzech innych, między nimi zaś Japończyków Jana z wyspy Goto oraz Jakuba Kisai. Wkrótce rozpoczęły się tortury. Wyznawcom obcięto lewe uszy, a następnie wożono po ulicach miasta z wypisanymi wyrokami. Paweł wykorzystał tę okazję i zbiegowisku głosił naukę wiary. Potem odtransportowano więźniów do Nagasaki. W drodze liczba powiększyła się o dwóch chrześcijan, którzy zostali ujęci w chwili, gdy próbowali nieść pociechę uwięzionym.
Na naleganie prowincjała władze zgodziły się ostatecznie, by dopuścić do nich kapłana z Najświętszym Sakramentem. Paweł miał wtedy możność przyjęcia świętych sakramentów, natomiast Jan i Jakub zdołali złożyć śluby zakonne i stać się w pełni jezuitami. Niedaleko miasta ustawiono w jednej linii 26 krzyży, w odległości czterech kroków jeden od drugiego. Gdy skazani na nich zawiśli, Paweł – jakby w imieniu wszystkich – rozpoczął wygłaszać wspaniałe kazanie, w nim zaś wyraził radość, jaka płynie dlań ze świadomości, iż umiera za prawdziwą wiarę. Podobne bohaterstwo okazali inni. Przeszyci na koniec lancami żołnierzy, dopełnili swej ofiary po południu w dniu 5 lutego 1597 roku. Wspomina się ich 6 lutego.

wtorek, 7 lutego 2012

PAWEŁ Z TEB

Miał urodzić się około r. 228 jako syn zamożnych rodziców. Gdy za cesarza Decjusza rozpoczęło się prześladowanie, uszedł na pustynię. Gdy potem zachłanny szwagier zagroził mu jako chrześcijaninowi denuncjacją, uszedł po raz wtóry i zamieszkał w skalnej grocie. Żył tam jako pustelnik przez lat dziewięćdziesiąt. Pod koniec życia miał go odwiedzić św. Antoni.
Paweł zmarł w r. 341, mając 113 lat. Wkrótce po jego śmierci św. Antoni miał powrócić w to miejsce i pochować go przy pomocy dwóch lwów. W XII w. znaleziono rzekomo relikwie św. Pawła i przeniesiono je najpierw do Konstantynopola, potem do Wenecji (1240), a w końcu na Węgry (1381).
Wspomina się go pod dniem 15 stycznia.

poniedziałek, 6 lutego 2012

PAWEŁ, APOSTOŁ NARODÓW

Znamy go dość dobrze z Dziejów Apostolskich. Urodził się przed r. 10 po Chrystusie w Tarsie, stolicy Cylicji. Rodzice, którzy byli prawowiernymi Żydami, pochodzili może z Giskali w Galilei (Hieronim) i wywodzili się z pokolenia Beniamina. Z rodzinnego domu Szaweł wyniósł nie tylko czcigodne stare imię żydowskie, ale także silne przywiązanie do tradycji takiej, jak ją rozumieli faryzeusze. Jako faryzeusz musiał też wcześnie nauczyć się jakiegoś rzemiosła, jakkolwiek jego społeczna pozycja tego nie wymagała.

Szaweł zdobył wtedy umiejętność tkania płacht namiotowych, co w czasie prac misyjnych zapewniało mu utrzymanie. Jako obywatel Tarsu miał pełne prawa obywatelskie w cesarstwie. Mówił poprawnie po aramejsku, znał język grecki, a nawet otarł się o greckie piśmiennictwo. Między r. 18 a 20, w każdym razie po śmierci Jezusa, Paweł udał się do Jerozolimy, aby w szkole Gamaliela I studiować Torę. Mając około 25 lat, stał się zdecydowanym przeciwnikiem i prześladowcą Kościoła. Największym przy tym zgorszeniem była dla niego zapewne wiara, z jaką chrześcijanie odnosili się do swego ukrzyżowanego Mesjasza.

Z listami polecającymi, przygotowanymi przez Synedrium, udał się około r. 35 do Damaszku i wtedy właśnie u bram miasta dokonała się tajemnica. Byłoby wprost absurdalnym twierdzić, że to, co wówczas przeżył, nastąpiło jako ostatni etap nurtujących go wątpliwości i głębokiego, dokonującego się w nim kryzysu religijnego. Nie jest też zbyt szczęśliwym nazywać tę godzinę nawróceniem. Paweł nie zwracał się od niewiary ku wierze w jedynego Boga lub z religijnej obojętności do życia gorliwego, ale z gorliwej służby Bożej, z której zawsze był dumny, do życia w łasce, do poznania Jezusa Chrystusa i służenia bez podziału Jego Ewangelii. Ochrzczony przez Ananiasza, rozpoczął tę służbę niemal od razu – w synagogach Damaszku. Potem usuwa się do „Arabii”, tzn. do kraju Nabatejczyków (na południowy wschód od Damaszku), gdzie rozproszone były kolonie żydowskie. Wróciwszy do Damaszku, wkrótce potem, ścigany nienawiścią Żydów, musiał stamtąd uciekać. Wówczas to podążył do Jerozolimy, aby poznać Piotra. Ale przebywał tam tylko 15 dni. Następnie udał się do Syrii i Cylicji, gdzie spędził kilka lat. Po osiągnięciu na soborze jerozolimskim uwolnienia nawróconych pogan od ciężarów prawa żydowskiego, Paweł rozpoczyna drugą wyprawę misyjną (50-53). Trzecia wyprawa zawiodła go do stolicy prowincji Azji, do Efezu, gdzie pośród wielu niebezpieczeństw i prześladowań przetrwał dwa i pół roku.

Na początku 58 r. pojechał do Jerozolimy, aby tamtejszej gminie zawieźć składkę zebraną w Macedonii i Achai. Sądził wówczas, że spełniwszy swe zadanie na Wschodzie, będzie mógł niebawem wyruszyć na Zachód. Tymczasem w Palestynie czekały na niego niemałe przykrości: napaść Żydów, aresztowanie przez władzę rzymską, przesłuchiwania przez prokuratorów, Feliksa i Festusa, dwuletnie więzienie w Cezarei. Gdy odwołał się do cesarza, nastąpiła deportacja drogą morską, a w czasie podróży katastrofa u brzegów Malty. Na początku 61 r. przybył do Rzymu, gdzie dalsze dwa lata spędził w więzieniu o dość łagodnym regulaminie.
Po opuszczeniu więzienia Paweł udał się na Wschód. Przez jakiś czas działał w Efezie i na Krecie. Potem aresztowano go po raz drugi. W Rzymie oczekiwał już tylko na zakończenie procesu i niechybną śmierć.
Tradycja pierwotnego Kościoła utrzymuje wreszcie zdecydowanie, że w Rzymie dopełnił swoich pracowitych dni świętym męczeństwem. Przypadło ono na prześladowanie zainicjowane przez Nerona (64-68), prawdopodobnie na lata 66 lub 67. Miejsce dokonania męczeństwa i uniwersalne znaczenie apostołowania Pawła kojarzy nierozłącznie jego pamięć z męczeńską śmiercią poniesioną w Rzymie przez księcia apostołów, Piotra. Nie znaczy to wszakże, że musieli zginąć tego samego dnia. Nie w tym samym też miejscu złożono ich ciała.
Pamiątkę jego umieszczono pod dniem 29 czerwca razem z Piotrem.

czwartek, 2 lutego 2012

Historia imienia Paweł

Jest to imię pochodzenia łacińskiego. Pierwotnie tzw. praenomen (imię właściwe) nadawane dziecku w związku z jakąś cechą fizyczną. Pierwotne znaczenie tego imienia to - mały. Na gruncie chrześcijańskim popularność swą zawdzięcza św. Pawłowi.
W Polsce znane jest od czasów średniowiecznych (początek XIII wieku). Poświadczają je formy: Paweł, Pawał oraz spieszczenia: Pachnik, Pasz, Paszek, Pachucy, Pawlik, Pawlisz, Pawełko, Pawełek, Pawlich, Pawliczko, Pawliczek.
Do dziś imię jest popularne. Jako spieszczenia używane są formy: Pawełek, i gwarowe Pawluś.
Od imienia Paweł pochodzą nazwiska: Pawlak, Pawlas, Pawlus, Pawłowicz, Pawłowski, Pawelski, Pawełkiewicz, Pawełek, Pawlik, Pawliczek, Pawliszak, Pawlikiewicz, Pawlicki, Pawlikowski, Pawluszkiewicz, Pawłucki, Pawlusiński, Paszek, Pasek, Pachowicz, Pacho, Pachoński, Paszkiewicz, Paszkowski oraz nazwy miejscowe: Pawlikowice, Pawłów, Pawłowice.
Święci, którzy nosili to imię, tworzą bardzo liczną, około pięćdziesięcioosobową grupę.